Granola piernikowa z marchewką i jabłkiem

Jeśli chcemy obdarować kogoś bliskiego prezentem wykonanym samodzielnie, z granolą nie będzie pudła. W świecie, gdzie większość rzeczy jest zwyczajnie dostępna od ręki, wola wykonania czegoś samodzielnie powinna być punktowana już za same dobre chęci. A dla wielbicieli śniadań typu crunchy,  zapracowanych czy po prostu tych, którzy przypalają nawet wodę, opcja tygodniowego śniadania z aromatem Świąt może być naprawdę darem nie do przecenienia. A i dla Was też coś zostanie i będziecie mieć z głowy kombinacje, co zabrać na przekąskę do pracy. Wystarczy jogurt
lub dowolne mleko i już. Przy niewielkim wysiłku uzyskamy maksimum efektu, bez gorączkowego biegania po sklepach i powrotu ze skarpetkami.
Warto cenić niekomercyjne i niematerialne dary, a przy okazji zdobyć umiejętność samodzielnego ich robienia bez mrugnięcia okiem. Wasz prezent z pewnością zostanie zapamiętany.
Aby wyeksponować granolę wystarczy fajna puszka albo słoik, zgrabny napis na etykiecie i wstążka.
Do wykonania granoli możecie zebrać wszystkie zapasy płatków, które są w domu i też się uda. Mogą być jaglane, gryczane, owsiane czy z komosy albo amarantusa. To dobry sposób na wykorzystanie zapasów, z którymi nie wiadomo co zrobić. Ja wykorzystałam płatki owsiane o różnych fakturach: drobne, górskie i owsiane otręby, bo po prostu miałam spory zapas. Najczęściej robię bazę do granoli
z pełnoziarnistych drobnych płatków owsianych, pół na pół z otrębami owsianymi.

Granola piernikowa z marchewką i jabłkiem
Składniki (na 2 duże blaszki)

  • 500 g płatków owsianych, drobnych lub grubych, mogą być też otręby owsiane
  • 1 szklanka włoskich orzechów (140-150 g)
  • 1/3 szklanki sezamu (50 g)
  • 0,5 szklanki suszonych daktyli (100 g)
  • 0,5 szklanki mieszanki słonecznika i pestek dyni(około 85 g, można dodać tylko jedno z nich)
  • 0,5 szklanki owoców morwy białej (70 g, można pominąć, zamienić na żurawinę)
  • 1/3 szklanki rodzynek (70 g)
  • 0,5 szklanki oliwy z oliwek (125 ml)
  • 1 czubata łyżka przyprawy do piernika (przepis na własną znajdziesz na tym blogu)
  • 2 marchewki średniej wielkości (około 300g ze skórką)
  • 2 średnie jabłka (około 340 g ze skórką)

Przygotowanie
Daktyle zalać wrzątkiem tak, aby woda tylko je przykryła. Zostawić na co najmniej godzinę, żeby dobrze zmiękły i zmiksować. Marchew i jabłko obrać. Marchewkę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, jabłko z kolei na oczkach grubych. Do dużej miski wsypać płatki oraz wszystkie suche dodatki i dobrze wymieszać. Dodać marchewkę z jabłkiem i zmiksowane daktyle wymieszane z oliwą
z oliwek. Bardzo dobrze połączyć składniki, mieszając drewnianą łyżką, a najlepiej ręcznie, ewentualnie mikserem z mieszadłem. Ważne, żeby masa stała się w miarę jednolita, bez zbrylonych kawałków marchwi. Przygotować 2 blaszki wyłożone papierem do pieczenia i rozłożyć na nich po równo masę na granolę. Piec w nagrzanym do 130 stopni C piekarniku (grzanie góra-dół z termoobiegiem, środkowa półka) przez godzinę i sprawdzić czy masa nadal jest bardzo mokra, jeśli tak, dopiekać jeszcze około 20 minut. Od razu po upieczeniu granola wydaje się jakby nie dosuszona,
ale gdy wystygnie w piekarniku, staje się natychmiast chrupiąca. 

Uwaga: każdy z nas może mieć nieco inny piekarnik i trzeba po prostu obserwować granolę co jakiś czas, nie może się przypalić, ale też nie może być surowa. Przy pieczeniu bez termoobiegu nie należy nastawiać temperatury większej niż 140 stopni C.

Granola przed pieczeniem


Komentarze