Taka sałatka znakomicie sprawdzi
się na wszelkich imprezach. Będzie jej na tyle dużo, że wystarczy dla
wszystkich. Dobrze przechowa się do następnego dnia i nadal będzie pyszna. Sos
nie ocieka majonezem, a robi się go z pesto, kokosowego mleka i oliwy z oliwek.
Jest aromatyczny i dodaje zieleninie charakteru nie obciążając żołądka.
Sałatka jest znakomita także do pieczonych ziemniaków, ziemniaków z wody, wszelkich kotlecików i kasz. Jej zaletą jest także to, że robi się ją bardzo szybko i nawet przeciwnicy selera naciowego zajadają ją ze smakiem.
Sałatka jest znakomita także do pieczonych ziemniaków, ziemniaków z wody, wszelkich kotlecików i kasz. Jej zaletą jest także to, że robi się ją bardzo szybko i nawet przeciwnicy selera naciowego zajadają ją ze smakiem.
Sałatka imprezowa z dwiema fasolami, selerem naciowym, kukurydzą i sosem pesto
Składniki (4-6 porcji)
Przygotowanie- 1 opakowanie mieszanki sałat (450-500 g)
- 5 łodyg selera naciowego
- 1 puszka lub słoik kukurydzy
- 1 puszka fasoli czarnej
- 1 puszka fasoli czerwonej
- 0,5 szklanki czarnych lub zielonych oliwek
- ¼ szklanki mleka kokosowego
- 3 czubate łyżki pesto bazyliowego (najlepiej domowego)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- pieprz, sól ziołowa
Składniki dressingu wymieszać w miseczce. Sałatę i selera naciowego umyć. Selera pociąć wzdłuż na paski i pokroić w kostkę. Razem z sałatą włożyć do miski. Obie fasole i kukurydzę wyłożyć na sitko i opłukać pod bieżącą wodą. Oliwki osączyć i razem z fasolkami oraz kukurydzą dodać do miski. Lekko posolić i wymieszać. Przed podaniem polać sosem.
faktycznie pyszna alternatywa, chętnie spróbuję ją zrobić. Zapraszam też na mojego bloga, może i Ty się czymś zainspirujesz :)
OdpowiedzUsuńwww.lekarzeodkuchni.blogspot.com
Bardzo lubimy takie sałatki, które mają w sobie mnóstwo zieleninki + dodatkowy składnik, który nadaje smaku wiodącego :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione składniki <3
OdpowiedzUsuń