Placki szpinakowo - bananowe z mąką gryczaną

Co zrobić, gdy zapomniane banany nagle ujrzały światło dzienne, w lodówce tylko garstka szpinaku, a śniadania w domu to już rodzinna tradycja? Ratować sytuację. Jeśli zrobimy większe placki, naprawdę będą gotowe szybko i unikniemy przypadkowych zakupów w cukierni po drodze do szkoły lub pracy, bo będziemy już najedzeni. I to nie byle jakim śniadaniem! Najbardziej polecam do nich chutney, daktyladę albo powidła śliwkowe.
 
Placki szpinakowo - bananowe z mąką gryczaną
Składniki (na około 20 małych placuszków)
  • 2 dojrzałe banany
  • duża garść szpinaku baby
  • 1 szklanka mąki gryczanej
  • 1 szklanka gazowanej wody mineralnej
  • 1 jajo
  • 1 łyżeczka cynamonu mielonego
  • szczypta soli
  • masło klarowane do posmarowania patelni
Przygotowanie
Szpinak umyć i obrać banany. Oba składniki zmiksować, dodać jajo, sól, cynamon i mąkę oraz wodę. Wszystko dobrze wymieszać trzepaczką. Rozgrzać patelnię posmarowaną klarowanym masłem i smażyć placki bez tłuszczu na rumiano z obu stron. Można podać z dowolną pastą lub powidłami. 

Komentarze

  1. Oj zjadłabym chętnie Twoje placuszki, zwłaszcza z takich składników fenomenalnych! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za wspaniałości ;-P

    Zapraszam do siebie! www.make-life-green.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Może Ewel zrobi nam takie jutro. Przecież to piątek...

    OdpowiedzUsuń
  4. No kurczę.... właśnie wszamałyśmy "na siłę" dwa bardzo dojrzałe banany :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim wpadłam na te placki też zjadłam na siłę dobrych parę kiści, bo kiedy jest zimno nie mam już ochoty na koktajle, a nadal jakby z automatu wrzucam do koszyka banany i znoszę je do domu :)

      Usuń
  5. Ciekawa jestem smaku, wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdę mówiąc, z połączenia bananów i szpinaku nie korzystałam, ale tak właściwie to od nas zależy jak szpinak ma smakować :) Świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne- uwielbiam takie zdrowe placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne są te placki. Robię już któryś raz z kolei i nie mogę się nadziwić, że tak prosty przepis a może wyjść coś tak dobrego :) do tego łatwo i szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, ogromnie mnie to cieszy. Nie ma nic bardziej miłego, niż to, kiedy ktoś z powodzeniem korzysta z moich przepisów. A im prościej tym lepiej, wtedy dobre jedzenie staje się dostępne dla wszystkich i nikogo nie zniechęcą skomplikowane składniki i przygotowanie :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz