To
najszybciej wymyślony deser w mojej historii kulinarnej. W lodówce
maliny i nadmiar ricotty. Za kilka minut trzeba pójść do pracy, a
wieczorem zjawią się goście uwielbiający lody. Kupowanie gotowych lodów
to ostateczność, chociaż przeszło mi to przez myśl, żeby ratować
sytuację. Cóż, na szczęście się udało, chociaż łyżka do gałkowania
odmówiła współpracy, a zdjęcia powstały błyskawicznie, zanim lody
zostały do dna wyjedzone.
To nieco dietetyczny deser ze względu na mniejszą ilość tłuszczu i cukru. Sprawia wrażenie mieszanki sorbetu i lodów śmietankowych, ale wzbogacony o czekoladę jest bardzo smaczny i nie przesłodzony.
To nieco dietetyczny deser ze względu na mniejszą ilość tłuszczu i cukru. Sprawia wrażenie mieszanki sorbetu i lodów śmietankowych, ale wzbogacony o czekoladę jest bardzo smaczny i nie przesłodzony.
Lody z ricotty z malinami i czekoladą, bez maszynki
Lody
- 350 g serka ricotta
- 0,5 szklanki mleka kokosowego
- 250 g malin (0,5 standardowego większego opakowania)
- 100 g gorzkiej czekolady
- 3/4 szklanki zmiksowanych daktyli (wcześniej namoczonych)
- 2 duże i dojrzałe banany
- 50 g czekolady gorzkiej
- 250 g malin
Przygotowanie
Czekoladę posiekać. Wszystkie składniki na lody oprócz posiekanej czekolady włożyć
do pojemnika i miksować, aż masa będzie całkowicie gładka i jednolita.
Następnie wsypać czekoladę i wymieszać. Wyłożyć masę do naczynia, w którym będą
zamrażane lody. Posypać wierzch malinami i posiekaną czekoladą. Wstawić do
zamrażalnika na około 6-8 godzin lub na całą noc. Przed podaniem należy dać im
trochę odpocząć w temperaturze pokojowej, aby nieco zmiękły i były wygodniejsze
w porcjowaniu.
Prezentują się magicznie:) Podobne będę robić na 2 śniadanie, ale bez ricotty i z truskawkami, bo malin nie posiadam (ale mam nadzieję, że spotkam je gdzieś dzisiaj na bazarku :P). Pewnie za sprawą ricotty są jeszcze bardziej kremowe ;)
OdpowiedzUsuńJak się odczeka nieco po wyjęciu z zamrażarki, albo nie zdążą zamarznąć na kość są rzeczywiście kremowe. Maliny pojawiły się niedawno na bazarkach i od razu rozpoczęłam konsumpcję, ale truskawki też są super. Szkoda że niedługo się skończą...
UsuńSwietny pomysl na lody z ricotta. Czesto cos robie na bazie ricotty,ale lodow jeszcze nie robilam. Propozycja jest bardzo kuszaca i wydaje sie,ze rowniez smaczna. Musze zrobic te lody,bo akurat mam maliny i ricotte. Pozdrawiam:-).
OdpowiedzUsuńNajlepsze pomysły rodzą czasem się w desperacji i ostatnio tak to u mnie wygląda. Brak czasu sprawia, że kompletnie przestałam zastanawiać się co będzie na blogu następnym razem. Idę na żywioł... :)
UsuńTo już wygląda obłędnie a jak smakuje? Chyba nieziemsko :D
OdpowiedzUsuńSą zaskakująco smaczne, chociaż przymierzam się też do zrobienia lodów jajecznych i ze śmietaną albo kokosowym mlekiem. Ciągle jednak powstrzymuje mnie ich gigantyczna tłustość, kalkulator w głowie działa i liczy. Chyba trzeba zamknąć oczy i ... jeść :)
UsuńCzasem też miewamy takie myśli xD
UsuńTakie na śmietanie i jajkach nas nie przekonują ale na mleczku kokosowym już bardziej :)
Śmietany z mleka nie jadam od lat, ale czasem mam ochotę zrobić takie mega tradycyjne lody, jak za babcinych czasów i poczęstować nimi kogoś, kto też pamięta tamten smak... To bardziej fantazja, ale kto wie?
UsuńMmm lody z ricotty już brzmią cudownie! A wyglądają pysznie, muszę spróbować takich <3
OdpowiedzUsuńWychodzi z tej proporcji naprawdę sporo lodów,można nawet zrobić sobie o połowę mniej na początek. Zresztą, mogą czekać w zamrażarce w pogotowiu, chociaż u mnie to się nigdy nie udaje...
OdpowiedzUsuńOmg istny obłęd !
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wreszcie widzę jakiś przepis bez maszynki. Takowej nie posiadam a wszędzie przepisy z jej wykorzystaniem :/
Przepis dodany do zakładek :) !
Maszynka przydałaby mi się tylko w sezonie letnim, a lodów jem za mało, żeby chciało mi się zagracać moją małą kuchnię. Działam więc spontanicznie. Maszynka dobrze napowietrza lody i to czasem mnie w niej bardzo kusi...
OdpowiedzUsuń