Brzoskwinie prawie się skończyły, a
ja nie zdążyłam jeszcze pokazać swojej super szybkiej i sycącej sałatki.
Połączenie smaków może wydawać się przewrotne, ale potrawa broni się sama tym,
co ma najlepsze, czyli własnym smakiem. Jak nie przepadacie za selerem, może w
tej postaci Was zachwyci? To zawsze kolejny trik, żeby warzywa o dyskusyjnym
smaku, czynić bohaterem potraw tak, żeby ich smak nie dominował, a
łączył się w precyzyjny sposób z resztą składników.
Sałatka brzoskwiniowa z selerem i rodzynkami
- 3 duże brzoskwinie
- 2 średnie selery korzeniowe
- 3 rzodkiewki (opcjonalnie, bez nich też jest ciekawie)
- 2 garście rodzynek
- 150 g jogurtu naturalnego
- 2 czubate łyżki majonezu bio
- sól
Przygotowanie
Selery myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Brzoskwinie parzymy wrzątkiem i obieramy ze skórki. Wyjmujemy pestki i kroimy w kostkę. Umytą rzodkiewkę siekamy na półplasterki i mieszamy trzepaczką jogurt z majonezem na jednolity krem. Utarty seler i brzoskwinie wsypujemy do dużej miski, dodajemy rzodkiewkę i rodzynki. Solimy i dodajemy sos jogurtowo - majonezowy. Wszystko razem dokładnie mieszamy. I… już.
Selery myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Brzoskwinie parzymy wrzątkiem i obieramy ze skórki. Wyjmujemy pestki i kroimy w kostkę. Umytą rzodkiewkę siekamy na półplasterki i mieszamy trzepaczką jogurt z majonezem na jednolity krem. Utarty seler i brzoskwinie wsypujemy do dużej miski, dodajemy rzodkiewkę i rodzynki. Solimy i dodajemy sos jogurtowo - majonezowy. Wszystko razem dokładnie mieszamy. I… już.
Komentarze
Prześlij komentarz