Jeżeli piekarnik nie działa, a w domu jest
tylko mąka, sól i woda, to nic. Można wyczarować pyszne podpłomyki w kilkanaście
minut. Doskonałe do zupy, jako dodatek do dipów i przegryzka do sałatek. Bez
drożdży i proszku do pieczenia. To taka rustykalna, pełnoziarnista maca.
Nawet małe dzieci poradzą sobie z ich upieczeniem i z powodzeniem mogą zostać zaangażowane do tworzenia tych prostych „chlebków”. Nie potrzeba stolnicy ani wałkowania, formujemy je w palcach nadając dowolny kształt. Szybko, razowo, smacznie. Niejednej babci lub prababci zakręci się łezka szczęścia w oku, gdy zobaczy takie cudeńka. Bo pewnie niejeden raz wypiekały je w swojej młodości…
Nawet małe dzieci poradzą sobie z ich upieczeniem i z powodzeniem mogą zostać zaangażowane do tworzenia tych prostych „chlebków”. Nie potrzeba stolnicy ani wałkowania, formujemy je w palcach nadając dowolny kształt. Szybko, razowo, smacznie. Niejednej babci lub prababci zakręci się łezka szczęścia w oku, gdy zobaczy takie cudeńka. Bo pewnie niejeden raz wypiekały je w swojej młodości…
Rustykalne podpłomyki żytnio - orkiszowe
- 1 szklanka mąki razowej orkiszowej
- 1 szklanka mąki razowej żytniej
- ¾ szklanki ciepłej wody
- 1-2 łyżki suszonego niedźwiedziego czosnku
- 0,5 łyżeczki oregano
- 0,5 łyżeczki soli
- mąka razowa do podsypania podpłomyków
Mąki wymieszać w misce z solą i ziołami. Powoli wlewać wodę i wyrabiać ciasto. Składniki powinny się dobrze połączyć, a ciasto mieć dość luźną konsystencję. Formować z ciasta kulki i obsypując mąką formować w dłoniach placki o grubości około 0,5 cm. Posypać odrobiną mąki, aby nie kleiły się do patelni. Kłaść na rozgrzaną patelnię i piec na średnim ogniu z obu stron, aż placuszki stwardnieją i odrobinę się „wybrzuszą”.
Wyglądają przecudownie, zjadłabym takie, jeszcze ciepłe, najlepiej z dodatkiem hummusu :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam spróbować! Widzę to z jakąś dobrą pastą lub humusem. :-)
OdpowiedzUsuńGenialny przepis, super właściwie do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńKanapki fajne by z tego wyszły :D
OdpowiedzUsuń