Czy tak jak ja kupiliście masę marcepanową z nadzieją wyczarowania cudownych
wypieków? Cóż, za każdym razem, kiedy na nią patrzyłam, czułam drobne wyrzuty
sumienia. Pomysłów było wiele, ale selekcja nieubłagana. W końcu doszłam do
wniosku, że jeśli naprawdę chcę wykorzystać ten nieszczęsny marcepan, to
najlepiej zrobić to od razu i nie grymasić dłużej. Wyszło smacznie, a na dodatek bezglutenowo i
bezmlecznie. A składniki? Większość dobrze znana z właściwości i smaku. Ale jest jedna
nowość u mnie.
Mąka z żołędzi to mały żywieniowy skarb mineralny, bogaty w wapń, fosfor i magnez plus witaminy z grupy B. I nie zapominajmy o błonniku… Jej smak jest nieco gorzkawy i nie jest tak lepka jak mąki glutenowe, dlatego połączyłam ją ze składnikami, które znakomicie związały całość.
Mąka z żołędzi to mały żywieniowy skarb mineralny, bogaty w wapń, fosfor i magnez plus witaminy z grupy B. I nie zapominajmy o błonniku… Jej smak jest nieco gorzkawy i nie jest tak lepka jak mąki glutenowe, dlatego połączyłam ją ze składnikami, które znakomicie związały całość.
Kuleczki marcepanowe z mąką z żołędzi
Składniki (na około
20-25 ciasteczek wielkości orzecha włoskiego)
- 200 g masy marcepanowej, ja użyłam gotowej, słodzonej miodem
- 1 szklanka mąki z żołędzi
- 100 g roztopionego masła lub tłuszczu kokosowego
- 0,5 szklanki zmielonego w młynku siemienia lnianego
- ¼-0,5 szklanki nierafinowanego cukru lub ksylitolu
- 0,5 szklanki wiórków kokosowych
- 2 jaja
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia na kamieniu winnym
- szczypta soli
Przygotowanie
Masę marcepanową drobno pokroić. Wymieszać w misce wszystkie suche składniki. Następnie dodać jaja, rozpuszczone masło lub tłuszcz kokosowy i masę marcepanową. Dokładnie połączyć składniki, zagniatając ciasto tak długo, aż stworzy jednolitą, gładką masę. Z gotowej masy uformować w dłoniach kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180˚C i piec przez około 12-15 minut. Kuleczki zaraz po upieczeniu są bardzo miękkie i najlepiej zostawić je na kilkanaście minut do przestudzenia. Wtedy stwardnieją i staną się bardziej kruche.
Masę marcepanową drobno pokroić. Wymieszać w misce wszystkie suche składniki. Następnie dodać jaja, rozpuszczone masło lub tłuszcz kokosowy i masę marcepanową. Dokładnie połączyć składniki, zagniatając ciasto tak długo, aż stworzy jednolitą, gładką masę. Z gotowej masy uformować w dłoniach kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180˚C i piec przez około 12-15 minut. Kuleczki zaraz po upieczeniu są bardzo miękkie i najlepiej zostawić je na kilkanaście minut do przestudzenia. Wtedy stwardnieją i staną się bardziej kruche.
Marcepan uwielbiam, a w takich kulkach to musi smakować zupełnie nieziemsko :) Bardzo lubię takie słodkie kulki, bo można zużyć zalegające składniki, a do tego zawsze wychodzą pyszne :)
OdpowiedzUsuńZ ust mi to wyjęłaś. Jak patrzyłam na smutny marcepan i mąkę z żołędzi( którą dodaję po troszku do pieczywa) w szafce zastanawiałam się, kiedy to wszystko zużyję? A teraz znowu muszę te składniki kupić... :)
OdpowiedzUsuńmąka z żołędzi jest bardzo aromatyczna, ja ją bardzo lubię, super propozycja :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta mąka żołędziowa... Tylko nie wiem, gdzie ją znaleźć :)
OdpowiedzUsuńMożna ją kupić w sklepach ze zdrową żywnością, ja kupuję firmy Dary Natury, są w paczkach po 0,5 kg i po 1 kg.
OdpowiedzUsuń