Fermentowana surówka z grejpfrutem i migdałami


Fermentowanej żywności nigdy nie mam dość! A zimą takie prasowanki bardzo mi smakują. Często jadam je, jako dodatek do śniadania. Bazę do nich robię z tego, co dobrze fermentuje, a dodatki są już dowolne. Zawsze używam warzyw, które akurat mam w lodówce i które bardzo lubię. O zaletach takiej surówki, zwanej też prasowanką pisałam już w poście o prostych prasowankach.
A więc:
Cukinia i o niej trochę informacji przy okazji mojej pizzy z cukinii.
Rukola
To witaminy A, B, C oraz K. Zawiera wapń i żelazo oraz jest źródłem cynku. Dzięki zawartości aminokwasów siarkowych wykazuje też działanie bakteriobójcze.
Grejpfrut
Pektyny, witamina C, błonnik, niski indeks glikemiczny, nie mówiąc o dobrym wpływie na przemianę materii i układ sercowo – naczyniowy.
Migdały
Czyli witamina E, błonnik, magnez i wapń.
I mamy tak wiele w jednej fermentowanej surówce.
 
Fermentowana surówka z grejpfrutem i migdałami
Składniki
  • 3 średnie cukinie
  • 1 długi ogórek
  • 2 garście rukoli
  • 1 średni grejpfrut
  • ¼ szklanki płatków migdałowych
  • ¾ łyżki soli himalajskiej
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • pieprz
Przygotowanie
W plastikowym lub szklanym, głębokim naczyniu, układamy warstwami pokrojone w plastry ogórki, rukolę i startą na tarce cukinię. Warstwy lekko solimy. Przykrywamy talerzykiem i obciążamy odważnikiem, butelką wody lub kamieniem polnym, wcześniej wyszorowanym i wyprażonym. Zostawiamy tak przynajmniej na całą noc. Rano zdejmujemy obciążenie i zlewamy wodę znad talerzyka. Mieszamy i dodajemy oliwę. Grejpfruta myjemy, obieramy, dzielimy na cząstki i kroimy na dowolne kawałeczki. Migdały wsypujemy na suchą, rozgrzaną patelnię i prażymy kilka minut, aż się przyrumienią. Można dodać nieco pieprzu.

Komentarze