Pieczone pulpeciki gryczane z tofu



 Co jeszcze można zrobić z kaszy gryczanej? Prawie wszystko, co tylko podpowie nam kulinarna wyobraźnia! Ja miałam akurat ochotę na pulpeciki, ale upieczone. Mało tłuszczu, dużo smaku i bezglutenowo, bezjajecznie i bezmlecznie! W dodatku szybko i wartościowo. Do pulpecików, jako niezbędny dodatek polecam sos pomidorowy i dowolny mix warzywny, np. sałatkę szpinakową z daktylami i sumakiem albo prostą prasowankęPamiętajmy, żeby na talerzu warzywa zajmowały ponad połowę jego powierzchni. To przyczyni się pozytywnie do zachowania równowagi kwasowo – zasadowej i naszego dobrego samopoczucia. 

Pieczone pulpeciki gryczane z tofu
Składniki (na 18-20 pulpecików)
  • 1 szklanka kaszy gryczanej niepalonej
  • 1 kostka tofu wędzonego, najlepiej bardzo ciemnego i twardego (około 200 g)
  • 1-2 łyżki oliwy z oliwek do posmarowania pulpecików
  • 3 łyżki drobnych płatków jaglanych
  • 1 łyżeczka sproszkowanego czosnku
  • 0,5 łyżeczki curry
  • 2 łyżki czosnku niedźwiedziego
  • sól ziołowa, odrobina pieprzu
Przygotowanie
Kaszę opłukać i zalać w garnku 3 szklankami wody. Gotować na małym ogniu do wchłonięcia płynu. Gorącą kaszę wymieszać dokładnie z płatkami jaglanymi. Kaszę z płatkami należy dobrze połączyć, mieszając i rozcierając wszystko drewnianą łyżką, żeby płatki porządnie skleiły całą masę. Wtedy dodać pokrojone w drobniutką kosteczkę tofu, wsypać przyprawy i jeszcze raz bardzo dobrze wyrobić. Oliwę wylać na spodek. Maczać dłonie w oliwie i formować małe pulpeciki, wielkości orzecha włoskiego. Ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180˚C przez 35 minut. Podawać z dowolną surówką. 


Komentarze

  1. wyglądają bardzo apetycznie, a takie pulpeciki bez mięsa mogą przekonać każdego mięsożercę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niejeden mięsożerca już się przekonał, że wege jedzonko pyszne jest...Tylko nie trzeba się go bać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz